Nielegalne firmy bukmacherskie to słowo – które od 2017 spędza sen z powiek Polskiego fiskusa. Oczywiście żartujemy, ponieważ od tego właśnie roku na Polski rynek bukmacherski spadła nowelizacja ustawy hazardowej – która dosłownie wywróciła ten rynek do góry nogami. Oczywiście co poniektórzy postarali się o stosowną licencję wcześniej – ale kilku z nich oczywiście zaskoczyła. No i dlatego też koniec końców – nie mogą oni (legalnie) oferować zakładów wzajemnych na terenie naszego państwa. Dlatego też, dzisiaj pokażemy wam – jak rozpoznać nielegalne firmy bukmacherskie!

Nielegalni bukmacherzy
Firmy hazardowe – które są nazywane nielegalnymi bukmacherami w Polsce – nie uzyskały licencji naszego Ministerstwa Finansów na oferowanie zakładów bukmacherskich na terenie naszego kraju, jeśli chodzi o ich ,,nielegalność” – to są one legalne zarejestrowane w innym kraju (na przykład na Malcie) ale po prostu, wedle nowelizacji ustawy hazardowej – nie otrzymały one jeszcze licencji od naszego MF – mimo wszystko oferują one zakłady bukmacherskie w Polskiej sieci -dlatego tak określane przez środowisko bukmacherskie, aby nacechować ich niedostosowanie się do naszego prawa, jednak w innych krajach typowanie u tych bukmacherów może być dozwolone.
Nowelizacja ustawy hazardowej miała spowodować, że z polskiej sceny bukmacherskiej znikną wszystkie firmy ,,nielegalnie” oferujące zakłady bukmacherskie. Niektóre firmy takie jak na przykład bet365, opuściły Polskę, zostawiając swoim graczom tylko komunikat na swojej stronie internetowej.
Nowelizacja ustawy hazardowej
Sposobem Polskiego Ministerstwa Finansów na nielegalnych bukmacherów miało być wprowadzenie nowelizacji zapisów do ustawy o grach hazardowych z 2009 roku. Nowe postanowienia zabroniły funkcjonowania nielicencjonowanych firm bukmacherskich i dopuszczają jedynie te, które uzyskały wydawaną przez Ministra Finansów licencję.
Po wejściu w życie nowego prawa, na polskiej scenie bukmacherskiej zostało zaledwie kilku bukmacherów, a byli to tacy, którzy są zarejestrowani w Polsce, mają tu swoją siedzibę i odprowadzają podatki (STS, Fortuna). Wiadomo, jak fiskusowi nie zgadza się kasa, to wtedy trzeba ukrócić szarą strefę. Przykład? W 2017 roku oszacowano, że szara strefa osiągnęła poziom 90%, a więc z 7-8 miliardów złotych rocznie, pochodzących z zakładów bukmacherskich, zaledwie pół miliarda trafiało do fiskusa. Dlatego też, MF postanowiło ukrócić ten proceder, wprowadzając właśnie Nowelizację ustawy hazardowej.
A jak poznać legalnych bukmacherów?
To bardzo proste. Wystarczy, że zajrzymy na stopkę strony – powinna znajdować się tam taka regułka :
STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.
Oczywiście jest to przykład, ale taki kawałek tekstu mówi nam od razu – że jest to legalny bukmacher, u którego nie musimy się obawiać, że któregoś dnia do naszego domu przyjdzie fiskus z nakazem zwrotu tego, co zarobiliśmy na zakładach bukmacherskich.
Etoto zezwolenie Ministerstwa Finansów AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.